Post równie krótki jak poprzedni. Mam nadzieję, że to Was nie zniechęci... ;) A w roli głównej oryginalny rampers w barwach kosmosu. Bądź w kleksy, jeśli ktoś woli. Przy okazji załapała się zeberka-grzechotka firmy Lamaze, która jest jedną z ulubionych zabawek Alexa. Przynajmniej na razie.
Rampers - no name
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz