środa, 2 września 2015

Zmiany, zmiany, zmiany...

Zapowiadałam je już jakiś czas temu. Alex rośnie, potrzebuje coraz więcej mojej uwagi (mimo tego, co mówią i uważają niektórzy), a co za tym idzie - więcej czasu. Wkrótce nadejdzie ten dzień, kiedy 'mama wraca do pracy' :P Dlatego już teraz wprowadzamy zmiany dotyczące prowadzenia bloga. Nie martwcie się, nie będzie nas mniej ;) Tzn. będzie, ale na blogu. Będziemy się tu pojawiać raz na jakiś czas. Na tydzień, na dwa, czasem rzadziej, a może czasem częściej. Wtedy, kiedy będziemy mieć coś dłuższego do powiedzenia :) Natomiast jeśli chodzi o fanpage na fb, będziemy tam gościć możliwie codziennie (jak do tej pory). Wraz ze zdjęciem Alexa będzie krótki komentarz do poczytania i oczywiście opis stylówki. Bez linku odsyłającego do bloga. Jedyny minus jest taki, że będzie mniej fotek Alexa. Ale myślę, że i na to znajdzie się sposób :D

Dzisiejszy dzień był dziwny pod względem pogody. Rano słonecznie, duszno, ponad 30 stopni, wieczorem szaro, wietrznie i chłodno (około 20 stopni). Cieszymy się z powodu ochłodzenia, które nareszcie nadeszło i myślę, że nie jesteśmy w tej radości osamotnieni ;) :*













Fullcap - H&M
Bluzka - F&F
Bluza - F&F
Legi - Zara
Trampki - H&M

wtorek, 1 września 2015

Napad na sklep

Mała relacja z wczoraj. I znów lokowanie produktu :D Niech Was nie zwiodą długie spodnie Alexa... Na dworze skwar. Można się usmażyć. Zapytacie, czemu w takim razie ubrałam tak dziecko... Już tłumaczę :D Ostatnio w sklepie, którego nazwa znajduje się na wózku ze zdjęcia, można kupić wiele ciekawych rzeczy. Ale, ale... Metodą prób i błędów wywnioskowałam, że należy być na miejscu w poniedziałek (i czasem inne dni) w godzinach możliwie rannych :P Dlatego szybko wstaliśmy, zjedliśmy śniadanie i bez chwili namysłu udaliśmy się do sklepu. A że w domu mamy chłodno (mimo wysokich temperatur na dworze), szczególnie rano zakładam Młodemu długie spodnie. I w pośpiechu Go nie przebrałam. Ale nie martwcie się, w samochodzie klima, w sklepie również, więc Mały na pewno nie ucierpiał :D
P.S. Tym razem obkupiony został Tatuś :D











T-shirt - Pepco
Legi - Zara
Trampki - H&M