Zimy jak nie było tak nie ma, lęk separacyjny trwa, ząbkowanie (i ślinienie się) daje nam w kość, czyli dzień jak co dzień :) Zrobienie Alexowi kilku sensownych zdjęć to nie lada wyzwanie dla mnie, ale zmartwionym od razu wyjaśniam, że nie robię tego na siłę i nie zmuszam do niczego swojego dziecka. Utrwalam tylko kilka chwil z Jego dnia, a przede wszystkim z zabawy. Choć czasem muszę się mocno przy tym napocić :D Ostatnio to już szczególnie, bo Aleks zamiast się bawić i odkrywać nowe, nieznane Mu sprzęty i przestrzenie, rzuca wszystko na bok, krzyczy 'mama, mama' i wdrapuje się na mnie mocno wtulając <3
Bluzka - H&M
Bluza - Cool Club
Spodnie - H&M
Buty - F&F
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz