Nie wiem jak Wam, ale mi śrubki i bandama kojarzą się z mechanikiem samochodowym ;) To chyba taki stereotyp często występujący w amerykańskich filmach. Prezentujemy dziś kolejne legi z Zary - tak, tak, niestety (a może i stety) i my ulegliśmy ich wpływom. Do tego cudowna, wspaniała i w ogóle (nie wiem jeszcze jak mogę wyrazić swój zachwyt :D) bluza z H&Mu. Jest dwustronna i myślę, że z powodzeniem można nosić ją na obie strony. Co też na pewno w przyszłości zaprezentujemy. I czarne trampki slip on, również z H&Mu. Tutaj mała uwaga - jesteśmy teraz na takim etapie rozmiaru stópki, że buciki 18/19 są za małe, a 20/21 są za duże :( Dlatego z jednej strony dobrze, że Alex jeszcze sam nie chodzi, bo przynajmniej może je nosić jeżdżąc w spacerówce ;)
Bluza - H&M
Spodnie - Zara
Chustka - no name
Buty - H&M
Czapka - J&A Dzianinowe Twory
Okulary - Pepco
Kurtka - Tots
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz