No tak, bluza tipi w końcu wpadła w nasze ręce, inaczej być nie mogło :D Ale to dopiero pierwsza część namiotów, niebawem pochwalimy się drugą ;) Kaszkiet również ma swoją premierę, choć byłam do tego typu nakrycia głowy sceptycznie nastawiona. Dalej nie jestem w 100% przekonana, ale może potrzebuję czasu, żeby się oswoić. Przypadkiem odkryłam, że pasuje on do naszej jeansowej kurteczki, która ma naszywki z niemalże identycznego materiału w prążki. I nasze drugie spodnie w strzałki - tym razem z F&F. Jeszcze ciut za duże, ale wcale nam to nie przeszkadza ;)
Kaszkiet - H&M
Bluza - Zara
Kurtka - George
Spodnie - F&F
Buty - H&M
Dzisiaj w bonusie niezadowolony Alex z przypadkiem podwiniętą jedną nogawką ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz