środa, 5 sierpnia 2015

Brak weny

Dzisiaj stylówka bez stylówki. Upał na dworze sprawia, że brakuje mi inwencji twórczej i kreatywnego myślenia. Wybaczcie. Chwyciłam dawno nienoszone portki i jako tako pasującą bluzkę. Na tym koniec. Dodam tylko, że z rana powalił mnie taki nerwoból w plecach, że nie mogłam się ruszyć, a łzy ciekły z bólu (i trochę ze złości i bezsilności). Wzięłam już przeciwbólowy i jest ciut lepiej (czyt. nadal nie mogę się ruszyć :P). Ach, starość nie radość... :P :D







Bluzka - Zara
Spodnie - Pepco

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz