Powoli, powolutku wchodzimy w okres buntu. Alex zaczyna się złościć, gdy coś nie idzie po Jego myśli lub gdy czegoś Mu zabraniam. W szczególności gdy bardzo Mu na tym czymś zależy :P Potrafi wtedy zacząć się wyginać lub wierzgać nogami. Natomiast ze słuchaniem poleceń, zakazów i nakazów bywa różnie. Raz posłucha i się zastosuje, drugim razem wydaje się być głuchy, bądź udaje, że nie rozumie :P Czasem robię groźną minę, a On wtedy łobuzersko się uśmiecha i zaczyna uciekać. Ciekawe, co to będzie później...
Bluzka - Reserved
Spodnie - Zara
Buty - Nike