Zapalenie jamy ustnej minęło, więc uaktywniły się zęby i idą pełną parą. A co za tym idzie - Alex jest mega śliniakiem. Koszulki idą jedna za drugą. Ta, którą ma na zdjęciu, była dopiero co założona i już za chwilę pojawiła się plama pochodząca od strużki płynącej po brodzie i szyi ;)
Dzisiaj mamy Dzień Gitary, zarówno na niebieskiej koszulce (prezent od Cioci - dziękujemy !), jak i na leginsach z H&Mu. Nie kupiliśmy ich od razu, a potem żałowaliśmy, gdy skończyły się online. Ale cudowny Tatuś dorwał dla nas ten dwupak w stolicy ;) :*
Czapka - H&M
Bluzka - Tape a l'oeil
Spodnie - H&M
Buty - H&M
I bonus - słodko śpiący Alex w wózku <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz