Alex pierwszy raz w swoim życiu uczestniczył w procesji Bożego Ciała. I jestem mile zaskoczona, jak dobrze odnalazł się w tłumie. Wydawał się być do tej pory raczej lękliwym, zamkniętym w sobie małym człowieczkiem, ale ostatnio pokazuje całkiem inne oblicze. Zaczepia obce dzieci, uśmiecha się do nieznanych Mu twarzy... Czyżby ktoś podmienił mi dziecko ?? :D
Kaszkiet - F&F
Body - Cool Club
Spodnie - Zara
Buty - Pepco
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz